Zdrowe plecy i prosty kręgosłup to obecnie temat bardzo niewygodny, który wolimy przemilczeć w grupie znajomych, a pozostawieni sam na sam z myślami zwyczajnie o nim zapomnieć. Coraz większy procent ludzi pracuje długimi godzinami na siedząco, nie odchodząc od komputera. Nie zawsze są to warunki sprzyjające. W tym artykule przybliżono kilka porad, dzięki którym pokłosie długich godzin w biurze może być nie tylko mniejsze, ale może również nie wystąpić.

Na imię jej było ergonomia
Ergonomia to nauka zajmująca się przystosowaniem miejsca i narzędzi pracy do maksymalnej wygody operującego w nich i na nich człowieka. To nie tylko broszury podsumowujące najprostsze zasady pracy przy komputerze, ale prawdziwa dziedzina, która jest coraz ważniejsza w dobie problemów zdrowotnych, jakie nie stanowiły dotąd większego problemu dla medycyny. To dzięki jej osiągnięciom, osoby które zechcą o siebie zadbać, będą miały do tego warunki na co dzień w swojej pracy.

Nawyki – dobre i złe
Chcąc zmieniać świat należy naturalnie zacząć od siebie. W przypadku pracy, która zajmuje nam najczęściej osiem godzin dziennie naszego życia ważne są wyrobione i zmienione przyzwyczajenia. W końcu gdy terminy gonią, a szef ma gorszy dzień, tylko nawyk uratuje nasze plecy przed wpatrywaniem się w monitor pod najdziwniejszym na świecie kątem.

Prawidłowa postawa siedząca jest oczywiście prosta. Odległość kilkudziesięciu centymetrów ma wystarczyć, a w przypadku gdyby było to niekomfortowe, należy zwrócić się do okulisty, zamiast giąć się na klucz wiolinowy. Zła postawa ot nie tylko słabe krążenie krwi i niedotlenienie. Prostym wygląda się zwyczajnie lepiej.

Nie jest to jednak jedyny czynnik pracy siedzącej. W dobie zadań, których jedynym terminem stał się słynny „ASAP” (Z angielskiego – akronim od As Soon As Possible, czyli najszybciej jak to możliwe), mamy tendencję przysiąść się do zadania i nie odejść od monitora dopóki nie będzie gotowe. To zły nawyk, który chociaż kojarzy się z produktywnością, to wcale jej nie sprzyja. Znajdźmy czas przejść się nawet wzdłuż firmy, od lewej do prawej po piętrze.

Dobry fotel
Lwią część zdrowia uratuje nam również dobry mebel. Dobrany do siedzącego, najlepiej komfortowy poprzez odpowiedni materiał i dostosowany do pozycji siedzącej. Tego typu fotele są teraz powszechnie dostępne, a najlepiej szukać modeli dla graczy, dostosowanych do osób, których zadaniem jest spędzić przy grze naprawdę dużo czasu w maksymalnym skupieniu, a czasem bez dłuższej przerwy. Pozwalają one na dokładną regulację wszystkich części z jakich są złożone, ponadto dobór wysokości i wysokość podłokietników. Są ponadto niesamowicie wygodne poprzez niewielkie poduszki uzupełniające dotąd puste i niewygodne przestrzenie miedzy plecami, a oparciem.

Dobrze usiąść
Każdy, kto miał przyjemność grać na pianinie, wie że kwestia dobrego usadzenia jest kluczowa w sztuce. Podobnie bywa w biurze. By praca zleciała łatwo należy zastosować jeszcze kilka prostych kroków:

• Koniecznie dopasuj wysokość siedzenia do biurka i ekranu. Ten drugi ma być na wysokości wzroku, żadnego patrzenia do góry, czy w dół przez bite osiem godzin.

• Oprzyj nadgarstki i łokcie – na biurku i podłokietnikach

• Nogi zegnij w kolanach pod kątem prostym. Nie zakładaj ich ani nie wyciągaj przed siebie podczas pracy.

• Co do przerw – rób je, jak wspomniano. Nawet po kilka króciutkich na godzinę, lub długie w ciągu dnia, zależy jak ci wygodniej.

Tags:

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *